Seniorze nie daj się oszukać

Ogólnopolski Dzień Seniora za nami, a przed nami wyprzedażowe szaleństwo tzw. Black Friday i Cyber Monday. Z tej okazji podpowiadamy na co zwrócić uwagę, by uchronić nasze portfele i nie dać się marketingowym sztuczkom

Jak nie dać się nabrać w Black Friday? Wbrew pozorom, to wcale nie takie proste, ponieważ wielu sprzedawców stosuje specjalne sztuczki psychologiczne, aby manipulować konsumentami. Klucz do świadomych zakupów w tym okresie polega na przemyśleniu potrzeb. Oznacza to, że konsumenci powinni zastanawiać się nad rzeczywistą potrzebą zakupu danego produktu. Powinni również być świadomi taktyk marketingowych stosowanych przez sprzedawców.

Oto kilka przykładów jakie techniki sprzedażowe wykorzystują handlowcy

1. Fałszywe przeceny

Fałszywe przeceny to najczęstsza praktyka nieuczciwych sprzedawców. Sklepy podwyższają ceny produktów na kilka tygodni przed Black Friday, a następnie ogłaszają „wielkie obniżki” w dniu promocji. W obliczu wielkich przecen konsumenci często działają impulsywnie, nie analizując rzeczywistej wartości oferty.

2. Wyreżyserowane poczucie pilności

Sztuczne poczucie pilności jest często wykorzystywaną taktyką marketingową mającą na celu przyspieszenie decyzji zakupowych konsumentów.

Upływający czas promocji, ograniczona dostępność, tylko teraz – tylko w black week te hasła marketingowe nie są przypadkowe. Mają zwrócić w konsumentach uczucie, że towar w „promocyjnej cenie” dostępny jest tylko przez chwilę, tylko w tym momencie. Ten mechanizm wykorzystuje psychologiczny efekt niedostępności, który sprawia, że ludzie bardziej pragną rzeczy, które są rzadkie lub trudno dostępne. Konsument nie ma czasu, by zastanowić się nad jego rzeczywistą wartością czy potrzebą zakupu z obawy przed utratą „wyjątkowej okazji”.

3. Ostrożność przy promocjach typu „kup więcej, zapłać mniej”

Strategia ta polega na tym, że sklepy oferują zniżki lub dodatkowe korzyści, jeśli klient zdecyduje się na zakup większej liczby produktów. Na przykład, „drugi produkt 25% taniej, a piąty za 1 Zł”, „kup trzy produkty w cenie dwóch” lub „drugi produkt 20%, trzeci 30%, a czwarty 40% zniżki”. Ta metoda ma w konsumentach pobudzić skłonność do zakupu większej ilości towarów, niż pierwotnie planowali, mimo że wcale ich nie potrzebują. Dlatego ważne jest, aby przed udziałem w tego typu promocjach zadać sobie pytanie, czy rzeczywiście potrzebujemy wszystkich produktów objętych ofertą.

4. Nierealne promocje -np. 80%

Szczególną uwagę warto zwrócić na częste bannery i promocje, gdzie na pierwszym miejscu widzimy promocję na ogromną, wręcz nierealną kwotę. Sklep korzystając z fałszywej przeceny (patrz przykład 1) winduje cenę drobnego i taniego produktu, po czym pomniejsza cenę o 80%. Pozostałe towary nie są już tak atrakcyjne cenowo, ale reklama z promocją przyciągnęła naszą uwagę, weszliśmy do sklepu i istnieje możliwość, że kupimy niepotrzebny towar po zwykłej cenie rynkowej.

Przy okazji wspomnieć należy o zakupach na raty bądź wydłużonym terminie płatności. To są zobowiązania pieniężne, które w czasie szału zakupowego mogą wkręcić nas w spiralę zadłużenia.

Aby nie dać się nabrać na pułapki marketingowe podczas Black Friday, kluczowe jest świadome podejście do zakupów. Warto zaplanować zakupy z wyprzedzeniem, określić czego naprawdę potrzebujesz i porównać ceny produktów w różnych sklepach. Uważaj na fałszywe przeceny i promocje typu „kup więcej, zapłać mniej”, które mogą skłonić do niepotrzebnych zakupów. Nie daj się zwieść marketingowej presji czasowej. Podejmując przemyślane decyzje, możesz uniknąć niepotrzebnego wydawania pieniędzy i uczynić swoje zakupy bardziej efektywnymi i satysfakcjonującymi.

I na koniec mała uwaga. Według jednej z ankiet konsumenckich wynika, że 52% kupujących w Black Friday już po tygodniu żałuje swojej decyzji.